Japonica Creativa

Kansuke

O rany, to tegoroczna matura już znowu jest z jakiegoś powodu inna? Bez komentarza..

arven7

Heh, na dzień dzisiejszy mamy maturę
-starą
-nową ale już starą
-nową
ciekawe co dalej Hyhy

jak sie nie dostanę z powodu jakiegos innego przelicznika, to nie będę czekać kilkanaście lat żeby ich pozwać za "zmarnowane życie"

midori

A ja sądziłam, że to pierwszy rocznik z nową maturą miał przechlapane z założenia, bo nie dość że Czarnobyl i gimnazjum to jeszcze to... A tutaj okazuje się, że jednak może być jeszcze gorzej...

Nie powiem, że zazdroszczę... ale trzymać kciuki i życzyć powodzenia mogę Wesoly

RadaZ

Marcin

Ale Toruń nie ma jednego systemu postępowania rekrutacyjnego! Nowa matura to konkurs świadectw, stara to dodatkowy egzamin pisemny.

Kari

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

RadaZ

arven7

Kansuke

Międzynarodowa na całe szczęście podpada pod nową, inaczej nie wiem jak odbiłoby się to na moim zdrowiu psychicznym Mruga

pli

Witam, to moj pierwszy post na forum Wesoly

Mam nadzieje, ze nie posypia sie na mnie gromu z powodu tego, ze skopiowalem go z innego forum..(ohayo-nippon) - chce sie ubezpieczyc.. nie wiem czy wszyscy z Was tam tez pisuja Mruga

Poza pytaniami o UAM sa tez inne.. no bo nuz ktos bedzie wiedzial cos na temat Kwadratowy

Nie spytam o progi, bo zdaje sobie sprawe z tego, ze sa koszmarnie duze, spytam o cos innego Wesoly

Wpis jest troche przydlugi, wiec nie macie zdrowia tego czytac albo cos;) to przejdzcie z laski swojej od razu do pkt. 2, gdyz na uzyskaniu tej odpowiedzi mi najbardziej zalezy

1. Pytanie w sprawie UW: o so hosi jakby z wieczorowa japonistyka?

po ludzku ( ):jaka jest roznica miedzy studiami dziennymi i wieczorowymi - czy jest tak, jak to czesto bywa na medycynie i prawie, ze po prostu zaoczni placa, ale tez zwykle chodza na zajecia z dziennymi? Jesli nie, to czy mozecie opisac, jak to wlasciwie wyglada? Na stronie UW jest napisane o godzinach zajec wieczorowych - 15-20.. ale czy nie pokrywaja sie one z dziennymi? (te opowiesci o chamsko rozrzuconych okienkach w trakcie calego dnia.. to akurat nie od japonisty slyszalem)..Zapewne po wieczorowych umie sie mniej, niz po dziennych..? Da sie ew. jakos przepisac na dzienne (po pierwszym roku, czy cos takiego..)?

2. Pytanie w sprawie wszystkich 3 uczelni: Orientujecie sie moze, jak wygladaja szanse na ( w przypadku nie dostania sie na zadna z japonistyk) taki plan: zaczynam studia na pierwszym roku, a pozniej.. no wlasnie, czy to poprzez rozmowe z rektorem, czy moze dzieki swistkowi ktory mi sie w miedzyczasie uda zdobyc (JLTT czy jakos tak), czy po prostu egzaminowi z japonskiego.. da rade zmienic kierunek studiow na japonistyke? (obojetnie, czy rok I, czy II)... swego czasu, dawno dawno temu, jak jeszcze strona japonistyki UW nie wygladala tak, jak wyglada, byl tam taki zapis wlasnie - ze kazdy student UW moze sie przepisac, byleby zdal egzamin z jezyka potwierdzajacy iz jego umiejetnosci sa nie gorsze od absolwentow I roku.. or something like that.
Przedstawie na ile zdolalem sie dowiedziec w tej kwestii od strony prawnej:
UW- paragraf 10 pkt. 1 - mozliwosc zmiany kierunku studiow 'w uzasadnionych przypadkach, po uzyskaniu zgody obydwu dziekanow' -- czyli nic nie wiadomo, poza potencjalna mozliwoscia takiej zmiany
UJ - par. 26:
"Po zaliczeniu pierwszego roku studiów I stopnia, II stopnia lub jednolitych studiów magisterskich, student ma prawo zmienić kierunek lub specjalność studiów za zgodą właściwych kierowników podstawowych jednostek organizacyjnych." --jak wyzej
UAM - teoretycznie tu sprawa wyglada najlepiej, par. 17 pkt.1:
# Student Uniwersytetu po zaliczeniu I roku studiów pierwszego stopnia lub jednolitych studiów magisterskich może za zgodą dziekana zmienić kierunek studiów; jeśli decyzja o zmianie kierunku studiów wiąże się z przejściem na inny wydział Uniwersytetu, do podjęcia jej konieczna jest zgoda dziekana wydziału przyjmującego; -- 'wystarczy' sie dostac na cos na wydz. neofilologii, a pozniej sie przepisac..

szukalem w tej sprawie informacji na wydzialach filologii, ale:
wydz. fil. orient.UJ tu mnie odsylaja do podanego przeze mnie wyzej linku
wydz. fil. orient.UAM brak wzmianki o regulaminie (albo jestem slepy :<)
wydz. fil. orient. UW - rowniez odeslanie do centralnego regulaminu

Znacie jakies konkrety w tej sprawie moze? " Albo moze macie pomysl na to, jak je uzyskac? Czy w razie nie uzyskania informacji na forum dobrym pomyslem bylby np. mail/telefon do sekretariatow japonistyk, czy cos takiego..?

3. Pytanie w sprawie ewentualnych przenosin z jednej japonistyki na druga: czy to mozliwe w przypadku UJ i UAM? Na UW zdaje sie, ze nie mozna dojsc (link do dokumentu z UW), co najwyzej odejsc (chyba, ze inne uczelnie tez nie przyjmuja )

4. Pytanie czesciowo zwiazane z pkt 4: AFAIK to na kazdych studiach jest troche przedmiotow obieralnych.. i teraz pytanie, czy spotkaliscie sie z takim czyms, ze ktos spoza japonistyki studiuje czesc rzeczy razem z przyszlymi japonistami? a jesli nie, to czy choc w teorii jest to mozliwe?

5. Bonusowe pytanie - raczej z ciekawosci Orientujecie sie moze, jak wyglada Polska w porownaniu z innymi krajami Europy (i USA), jesli o japonistyki chodzi? Bylibyscie w stanie podac nazwy najlepszych(no albo po prostu dobrych ) osrodkow japonistycznych z tychze regionow?

6. Czy warto w ogole skladac papiery na ta ewentualna japonistyke UMK? Macie moze jakies wiadomosci nt. ew. kadry? Zeby nie byla to taka 'japonistyka' jak w jednej szkole SM.. z miasta nie pamietam jakiego..

Z GORY DZIEKI ZA ODPOWIEDZ!

A korzystajac z okazji zycze wszystkim udanej imprezy wieczorem

ps. sorry musialem wyciac adresy, bo mnie filtr antyspamowy pogonil Wstyd

Kansuke

2) Telefon do sekretariatu nigdy nie jest złym pomysłem. Co do przepisania na UAM, u nas w tym roku (I) zaszła właśnie taka sytuacja o jakiej pisałeś. Koleżanka z turkologii, również I rok, przepisała się bez żadnych problemów. Z tego co wiem nie pisała nawet żadnego testu, ale uczyła się trochę wcześniej japońskiego.

4) Przedmioty bardziej ogólne bywają łączone. Mamy logikę razem z sinologami a bodajże turkologowie z indologami.

agata

Ja mam na roku (III) dziewczynę, która przeniosła sie do nas po pierwszym roku japonistyki na UW. Teoretycznie została przeniesiona na II rok - było wtedy jakieś gadanie o tym, że niby na I rok jej przenieść nie mogli (?), ale okazało sie, że z powodu różnicy poziomu jednak na japoński musiała chodzić z pierwszym i w rezultacie miała z tego mnóstwo roboty, nerwów, pisania podań, ze trzy razy prawie ją wyrzucili ze studiów, bo napisała jedno podanie za mało itd. , a i tak rok straciła... Ale udało jej się. Mruga

Nie wiem, jak wygląda sprawa z przenoszeniem się na inne japonistyki.
Na pewno można też, bo kilka osób z japonistyki w tym roku tak zrobiło i zaczęło indologię, zostać bez egzaminów przyjętym na inny kierunek w ramach tego samego wydziału, a być może i całej uczelni. Najlepiej chyba byłoby, gdybyś po prostu zadzwonił w tej sprawie do dziekanatu odpowiedniego wydziału interesującej Cię uczelni, tam zdobędziesz pewniejsze informacje niż u nas. Mruga

Co do punktu 5., podobno bardzo dobrze wygląda, może ktoś zna konkrety, bo ja nie? Mruga

No i trzeba pamiętać, że Polska to ogólne pojęcie, wszystko zależy od konkretnego uniwersytetu.

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

1. Kiedy ja się tym interesowałam kilka dobrych lat temu z tego co udało mi się dowiedzieć to studenci wieczorowi narzekali na to, że wykładowcy nie traktują ich tak jak dziennych. Zajęcia też według ich opowieści były zaniedbywane. I zajęcia faktycznie były popołudniami.
Co do przeniesienia wszystko zależy od tego ilu studentów odpadnie z dziennych.
Polecam grono warszawskiej japonistyki.

2. Na 3ci rok japonistyki u nas przyjęto w tym roku dziewczynę, która studiuję etnolingwistykę. Dziewczyna posiada certyfikat, była kilka razy w Japonii i zdała kilka egzaminów potwierdzających znajomość języka.

3. O tym napisała Agata.

4. U nas nie ma przedmiotów "obieralnych".

5. To wszystko zależy czego chcesz się uczyć języka, historii, literatury.

6. UMK to państwowy uniwersytet więc nie przesadzajmy. Gdyby nie było to tak blisko domu to pewnie próbowałabym się tam dostać. Wesoly

(Oczywiście o ile bym już nie studiowała.

") Trudno jest ocenić poziom kierunku, który jeszcze nie istnieje. Na pewno na początku będzie trochę problemów organizacyjnych ale istniejące japonistyki też je miewają.

pli

Dzieki stokrotne za Wasze odpowiedzi

Jesli chodzi o pyt. 5., to jak mowilem, to raczej w ramach ciekawosci Mruga

Ale jak juz pytasz o moje preferencje, to przede wszystkim jezyk i historia, literatura niekoniecznie Wesoly

Nasunelo mi sie cos jeszcze cos w zwiazku z 5 - moze znacie jakies statystyki na temat tego, ktory kraj wysyla najwiecej stypendystow do Japonii? ..

To tez moze byc *jakis* wskaznik poziomu moze