Japonica Creativa

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Muszę przyznać, że jestem strasznie roztrgniona.. bo nie wiem czy wszyscy zainteresowani zauważyli, że są2 strony z nazwiskami osób przyjętych, przyjęto 23 osoby

szkoda by było jakby ktoś zainteresowany też tego nie zauważył, tym badziej że przy takich emocjach o nieuwagę nietrudno^^""

Arturek

Gratulacje wszystkim z japonistyki. Nie wiem nawet jak wygląda instytut, ale może do zobaczenia już tam.
Pozdrowiam

gamrai

27.07-najszczęśliwszy dzień w moim życiu!!!!Jednak marzenia się spełniają

Już się nie mogę doczekać, żeby Was poznać, moi drodzy;D Do zobaczenia w październiku!!

sloniu

Gratuluję wszystkim nowym japonistom. Niesmak troszke jednak pozostał, przed rozpoczęciem egzaminów byliśmy zapewniani, że bedziemy(staromaturzyści) traktowani na równi ze zdającymi nową maturę a tu prosze, wyciągnieto liczbe osób z proporcji i wyszło, że było dla nas 3 miejsca. W rezultacie jeśli na nowej maturze można bylo zdobyć 200 punktów, a na rozmowach kwalifikacyjnych 20, to skale punktową mozna porównać. I dostały się osoby z nową maturą z wynikiem 168pkt. ( 16,8 ) a nie dostały się osoby ze starą maturą z punktami 18,09 i 17,87(hm w tym niestety ja Smutny

) Troszke czuje się skołowany, bo nie sądzę żeby odwołanie coś dało. Pozatym zwiekszono limit miejsc, poto żeby przyjąć więcej osób z nową maturą???
Z całym szacunkiem, ale nie jestem przekonany żeby, to się instytutowi opłaciło.
Pozdrawiam i mam nadzieje, że mimo wszystko koło naukowe jest otwarte na ludzi z poza kierunku, ale z tego samego budynku:)

RadaZ

Aż chciałoby się sparafrazować słowa Nerona (przytoczone przez Swetoniusza w 'Żywotach Cezarów'), jakie miał wypowiedzieć przed swą samobójczą śmiercią: "Jakiż japonista ginie we mnie!"*. Pozostaje tylko poprawić maturkę i za rok znowu próbować. Może też i liczyć (po cichu?) na powrót rozmowy kwalifikacyjnej? ^(oo)^"

*) w oryginale było "Qualis artifex pereo!", czyli: "Jakiś artysta ginie we mnie!"

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

sloniu

nie ja tylko kawke z automatu, ale znam tego co wyjada:P

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

sloniu

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wiesz chyba lekko przereagowywujesz w Krakowie w zeszłym roku było podobnie. Dla starej matury były przeznaczone tylko 4 miejsca jak wyajśniono "z proporcjonalnego przydziału miejsc" i jakoś nikt nie narzekał. :roll:

Kiedyś pisałam na tym forum, że z tego co nam wiadomo właśnie tak, a nie inaczej będzie, niestety ktoś mnie zakrzyczał, że nie mam racji i że będzie wspólna lista rankingowa... a teraz są nieporozumienia.
Patrząc na ilość kandydatów ze starą maturą (40) i nową maturą (267) to stosując na tyle prostą matematykę, że nawet mój ułomny umysł jest ją w stanie zrozumieć to wszystko jest jak najbardziej w porządku.

A co do "konstytucyjnego równego dostępu do nauki" to jeśli po tym roku nadal wierzysz w te bajki <ja rok temu zostałąm doszczętnie pozbawiona złudzeń. Na szczęście dla mnie rok temu UAM był jeszcze ostoją normalności w tym zmierzającym ku IVRP kraju> to polecam rzecznika praw obywatelskich i rektora. Wiem, że po zeszłorocznym nierównym poziomie rekrutacji dla kandytatów ze starą i nową maturą na UW ludzie nosili się z zamiarem złożenia do nich zbiorowych skarg, wniosków i zapytań. Co z tego wyszło przyznam, że się nie interesowałam ale myślę, że spróbować można.[/url]

sloniu

Ja naprawde nie miałbym pretensji, gdyby 18tego lipca, powiedziano nam, że walczymy o 3 miejsca. Tymczasem pan, ktory przemawiał, wzdrygał się na liczbe ludzi z nową maturą (według niego byla"absurdalna") i zapewniał nas, że będziemy traktowani, na równi i sprawiedliwie.(doskonale pamietam twoje informacje na temat proporcjonalnosci i pamietam kto Cie przekrzykiwał, mam nadzieje że ta osoba troche przestanie tu pisać Jezyk

, bo miesza za każdym razem jak sie pojawia). Wracając do tematu, piszesz, że twój umysl potrafi pojąc że ten system proporcjonalny jest wporządku. Mój tego niepotrafi, wystarczy spojrzeć na wyniki conajmniej połowy ludzi z nową maturą , ktorzy zlożyli podania, ONI I TAK NIE MIELI SZANS NA PRZYJĘCIE, wiec tylko "rozdmuchali" sztucznie proporcje.
Piszesz: "A co do "konstytucyjnego równego dostępu do nauki" to jeśli po tym roku nadal wierzysz w te bajki <ja rok temu zostałąm doszczętnie pozbawiona złudzeń. "
Przykro mi, że zostałaś pozbawiona złudzeń. Ale to nie oto chodzi, bo życie to nie są złudzenia i jeśli nie jest tak jak powinno być, to ludzie mlodzi, którzy bedą tworzyć ten kraj (chyba ze wyjadą na zmywak) powinni walczyć.
P.S. FUCK THE DUCK

Jeszcze jedno i przestaje zrzędzić Wesoly

ludziom prowadzącym rekrutacje, wykładowcą itp. powinno zależeć, aby przyjąć na studia najlepszych, tymbardziej, że trudno mi wskazać trudniejszy przedmiot humanistyczny od japonistyki(ew. innych orientalistycznych filologii). W takim przypadku stosowanie metody proporcji, jest jak strzelenie sobie w stope.
Pozdrawiam

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

sloniu

RadaZ