|
Japonica Creativa Forum Koła Naukowego Studentów Japonistyki UAM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kajtek88r
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:38, 02 Sty 2009 Temat postu: Filologia japońska w Łodzi |
|
|
Z góry chciałabym prosić o wybaczenie, że na forum innej uczelni staram się promować swoją...
Od tego roku wystartowała w Łodzi zaocznie filologia japońska.
(są to studia licencjackie, magistra można zrobić na UW)
Otworzyła ją uczelnia Wschód-Zachód Wyższa Szkoła Humanistyczna.
Chciałabym po krótce przedstawić Wam kierunek. Może w przyszłości ktoś się do nas wybierze?
Jako że kierunek dopiero powstał kadra dostosowana jest na razie tylko do przedmiotów które mamy w pierwszym roku, m.in:
* dr Bartosz Wojciechowski (Uniwersytet Warszawski) -
Wstęp do Językoznawstwa oraz PNJJ
* dr Joanna Bator - Łukasiewicz (Polska Akademia Nauk)
Kultura Japonii
* dr Danuta Jędrzejczak
Wstęp do Literaturoznawstwa
* Satoshi Fujiwara, MA (native speaker)
PNJJ
* mgr Marcin Józefaciuk
Psychologia
Plan zajęć został opracowany przez prof. UAM dr hab. Esterę Żeromską, kierowniczkę Zakładu Japonistyki Instytutu Orientalistycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
* Praktyczna nauka języka japońskiego (PNJJ) (w tym zajęcia z native speakerem) - 720 godz.
* Nauka pisma japońskiego - 160 godz.
* Lektorat języka angielskiego - 120 godz.
* Kultura Japonii - 40 godz.
* Historia Japonii - 40 godz.
* Wstęp do literaturoznawstwa - 40 godz.
* Historia literatury japońskiej - 80 godz.
* Gramatyka opisowa - 100 godz.
Ostatnio zmieniony przez kajtek88r dnia Pią 19:45, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monikorin
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Osaka
|
Wysłany: Sob 10:54, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
... (speechless).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajtek88r
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:32, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mozesz mi wierzyc, ze to trafilo na to to forum przez moja nieuwage..
Nie musisz tez od poczatku niemilo reagowac. Zanim np administrator skasuje watek, moglabys skomentowac obiektywnie kierunek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monikorin
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Osaka
|
Wysłany: Nie 12:30, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, to "się wzięłam i lekko zagubiłam", bo po a) nie wiem czemu admin miałby kasować wątek - w końcu to nadal "branża", a jak się powiększa to zasadniczo chyba miło o tym słuchać, a jak nie to choćby wiedzieć (cóż, mnie niestety nie cieszy mnożenie się japonistyk jak królików na wiosnę, ze względu choćby na fakt, iż rynek polski nie wykazuje jeszcze AŻ takiego zapotrzebowania na tabuny japonistów), po b) nie rozumiem co trafiło i jak przez nieuwagę (przypadkiem wkleił Ci się całkiem spory kawałek tekstu? Oj już bez ściemniania - jest i już), po C) chyba mam problemy z "trzykropkowaniem", bo naprawdę nie mam pojęcia, która kropka była niemiła. No chyba, że zdziwienie równa się od razu byciu niemiłym. W takim razie musiałabym przeprosić sporą część moich nauczycieli z SP, LO i Univ, a także skład Wiadomości oraz Faktów i kilka redakcji takich czy innych gazet łącznie z ekipą PWN (tą od encyklopedii).
Tak czy owak, jeżeli ktoś poczuł się urażony przepraszam za swoje zdziwienie i obiecuję uroczyście, że już się nie dam niczym zdziwić (co w chwili obecnej jest całkiem możliwe) ^_-.
Widzę również (bo owszem obserwuję forum niemo od jakiegoś czasu), że atmosfera wraca do pewnych "mrocznych czasów" jakie pamiętam z początków tej instytucji. Szkoda. Ponieważ wracamy do skakania sobie do gardeł za złe postawienie kropki (patrz wyżej), za to, że ktoś nie wie, że w jego mieście jest uczelnia, która daje możliwość nauki japońskiego itp. Pojawiają się wyśmiewanie, wyzwiska, pretensje i zarzuty o arogancję, która nie miała miejsca. Cóż, może co jakiś czas musi przejść nad nami taka oczyszczająca burza. Ja niestety jestem już za stara na pchanie się w nią.
Co zaś do komentarza, którego się domagasz, proszę uprzejmie:
Mam dwa powody do zmartwień dzięki tej informacji.
Pierwszym z nich jest, ten który już wspomniałam - kolejna, całkiem nie potrzebna japonistyka. Do tego raczej coś w rodzaju "szkoły językowej SKK" a nie studiów. Niestety jestem przeciwnikiem studiów zaocznych z języka (choć zasadniczo uszczypliwi mogliby stwierdzić, iż ja swoją sinologię przechodzę w trybie, który nieco przypomina zaoczny XD). Ba, a to ma być "Filologia japońska". Filologia to nauka poprzez język i literaturę, ale nauka o wszystkim. Ci ludzie mają być japonistami. Nie sądzę niestety by to było możliwe. 3 lata nauki w weekend? I co z tego otrzymamy? Kolejną porcję użytkowników języka japońskiego, bo niestety nie wydaje mi się, że coś więcej. Co najwyżej kolejne kilka osób głoszących w Polsce (i nie tylko niestety) mniej lub bardziej dziwne teorie na temat Japonii i jej kultury. Oczywiście jest to moja prywatna opinia i wynik - jak już wspomniałam - głęboko zakorzenionego we mnie przekonania, że studia zaoczne z JĘZYKA OBCEGO to coś bliskiego paradoksowi.
Po drugie:
Do programu nie mam zastrzeżeń. Jestem wręcz zaciekawiona i pozytywnie zaskoczona programem jaki dla Łodzi stworzyła Pani Profesor. Kultura, Historia, Literaturoznawstwo, Historia Literatury, no i mój faworyt: Psychologia. Za ten ostatni podpunkt łódzki program zasługuje na brawa. Pewnie dla uczących się będzie wrzodem na pupie, ale kiedy ruszą po tych "studiach" do pracy/badań - będą dziękowali losowi (Bo okazuje się niestety, że japonista musi być w 95% przypadków także: psychologiem, antropologiem, kulturoznawcą, dyplomatą i specjalistą od prawa polskiego).
A mnie, cóż - zboczenie zawodowe ("specjalizacyjne"?), martwi w tej sielance tylko kadra. Cieszy fakt, ze na jakiś zajęciach z Kultury Japonii w końcu ktoś prawdopodobnie powie coś na tematy, które do tej pory pozostawały przemilczane lub po prostu pominięte jakby nie istniały. Budzi to we mnie jednak jednocześnie obawy o to, co za sensacje tym razem rozejdą się po kręgach naszego japonistycznego kręgosłupa...
Cóż, może z takim bodźcem moja praca nad doktoratem nabierze jeszcze większego tempa.
Ostatnio zmieniony przez Monikorin dnia Nie 12:35, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
midori
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: The Secret Garden
|
Wysłany: Nie 16:51, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A czego będzie uczyć dr Bator?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monikorin
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Osaka
|
Wysłany: Nie 17:14, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No jak to czego? Przecież jasno stoi, że Kultury Japonii. Toż to oczywiste. No jak mogłaś takie ignoranckie pytanie zadać ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
yaboo
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:36, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bo ja wiem, czy ja byłbym taki ostry jak Monikorin w ocenie potrzeby tworzenia nowych specjalności? Chyba nie? Co nie znaczy oczywiście, że trzeba się obrażać. Na tym forum raczej nigdy nie głaskano się wzajemnie w sposób przesadny, tak że niech tradycja trwa...
Na ile Prof. Ż. miała wspólnego z poszczególnymi punktami przedstawionego programu łódzkiego, to pozostaje wysoce niejasne, a zatem tego tematu bym nie podejmował szerzej na tym forum.
Jeśli chodzi o kadrę, to rzeczywiście nie wiadomo, co robi tam głosicielka "niskiej roli społecznej" kobiet w Japonii, ale jako że już samo to retoryczne pytanie świadczy zapewne tylko o tym, że jestem zaplutym karłem paternalizmu, poprzestanę tylko na jego zadaniu. Jak łatwo się domyślić, nie wypowiadam się dalej na ten temat ze zwyczajnego tchórzostwa, by nie pogarszać swojej sytuacji przed nadciągającą genderową rewolucją, która słusznie pożre mnie i mnie podobnych
Niech jednak plusy negatywne nie przesłonią nam plusów pozytywnych Oto językoznawstwo reprezentowane jest przyzwoicie, przez absolwenta studiów magisterskich UAM oraz doktoranckich UW, o którym wypowiadać się mogę pozytywnie nie tylko dlatego, że go znam osobiście, ale także w oparciu o dość obiektywne informacje z innych źródeł. Pozostałych ludzi nie znam za bardzo, więc wolę raczej uznać, że lepiej poczekać na wyniki niż z góry zakładać, że nie znają się na rzeczy.
Myślę osobiście, że lepiej, iż język japoński (i nie tylko język) można studiować w większej liczbie miejsc, gdyż naiwnie wierzę, że jednak dobrze, jeśli jest alternatywa dla japonistyki państwowej i wyspecjalizowanej. Inna rzecz, co te studia obiecują dawać i co dają, ale to zwykle wychodzi w praniu. Im więcej ludzi zrozumie, że japońskość nie oznacza magiczności ani nie wyklucza metodologicznego, systematycznego i bezpośredniego badania rzeczywistych danych i problemów zamiast, na przykład, opierania się na odczytaniu anglojęzycznych źródeł tworzonych masowo przez naszych braci Amerykanów, tym lepiej dla japonistyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monikorin
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/Osaka
|
Wysłany: Nie 20:54, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wysoce niejasne nie jest bynajmniej wysoce zaskakującym. Należy się jedynie cieszyć, że program się broni, więc jego ewentualne "przypisanie" nie czyni aż takiej szkody jakby mogło.
W chwili obecnej zaś ostatecznie zrozumiałam skalę problemu z kadrami dla japonistyk w Polsce (już wiem czemu Toruń tak długo zbierał się do kupy i czemu tak na ten aspekt narzekał).
Tak czy inaczej, nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość, a przede wszystkim wiarę, że ludzie, którzy trafią na te studia będą osobami rozgarniętymi, ze zdolnością do kreatywnego i indywidualnego myślenia oraz oceny w wyniku czego nie dadzą się tak łatwo i "na piękne oczy" nakarmić tą czy inną sensacją (przeciwieństwie do "czytaczy i czytaczek" wybiórczej i Stylu...).
Żeby nie było - jestem pełna szczerej i głębokiej wiary.
A że więcej japonistyk nam trzeba to się przekonać nie dam i już. A jeżeli to już raczej do takich "pełnometrażowych".
Ostatnio zmieniony przez Monikorin dnia Nie 20:55, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
yaboo
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:07, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I różnijmy się pięknie. Pamiętając także o tym, że mniej japonistyk to więcej pseudospecjalistów. Wbrew pozorom.
A kadry u nas akurat dostatek, tylko nie każdy chce pracować wszędzie i za każde pieniądze. I nie każdemu chce się coś rozwijać od początku, skoro może robić rzeczy łatwiejsze. Co w sumie jest normalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajtek88r
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:38, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo Wam dziekuje za opinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
jvz18
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:11, 10 Lut 2009 Temat postu: WSSM- atrakcyjne studia/ Szkoła Języków Obcych Ambasador |
|
|
Admin Edit: Reklamie chyba jednak podziękujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
yaboo
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:22, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Świetny post i bardzo na temat.
A czy macie także specjalność browarnictwo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajtek88r
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:56, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałabym wszystkich przestrzec. Wierzyłam w Wschód-Zachód, polecałam całym sercem.. ale niestety. Uczelnia nie sprawdziła się.
W związku ze zbyt małym zainteresowaniem(nabór na 1 rok) 3 dni przed pierwszym zjazdem zostaliśmy poinformowani, iż kierunek nie ruszy. Pomimo zapewnien, uczelnia nie załatwiła nam przeniesienia ani żadnej pomocy. Również, nie dostaliśmy pisma z informacją o likwidacji, więc wyrolowali nas pięknie bo po telefonicznej rozmowie każdy w panice zabrał papiery i zaczął szukać rozwiązania.
Ktoś trafił do Torunia, ktoś do Łodzi a i niektórzy zrezygnowali zupełnie z japonistyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
yaboo
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:13, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż tu dodać, poza tym, że weselić się naprawdę nie ma z czego? Może tylko to, że uczelnia nie ma naturalnie obowiązku zapewniania "zastępczej" specjalności dla tych, którzy zgłosili się na specjalność przedwcześnie likwidowaną. Nawet w przypadku japonistyki rzecz ma się tak, jak w przypadku innych specjalności. Natomiast mnie osobiście, nawet niezależnie od tego, że z daty postu poprzedniczki trudno wywnioskować, kiedy rzecz miała miejsce, imponuje fakt, że sprawę odwołano na 3 dni przed rozpoczęciem zajęć. To zapewne żadne pocieszenie, ale jeśli gdzieś szukać prawdziwych Ignorantów przez duże "I", to na tej uczelni na pewno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajtek88r
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:44, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rzecz miała miejsce w drugim, lub trzecim tygodniu września.
Wszyscy od końca pierwszego semestru zastanawialiśmy się, jak to będzie wyglądało z drugim rokiem, ponieważ zaczynało nas osób 11 a skończyły I rok 4. Ale zapewnienia(ustne i mailowe) ze strony Prorektora były przez cały rok, iż się kierunek utrzyma i doprowadzą nas chociaż do licencjatu.
Uczelnia obowiązku nie miała zapewnić nam miejsca w innej szkole, ale obiecała iż wyśle dokumenty z prośbą o przyjęcie - żadne pismo do którejkolwiek z uczelni nie doszło. Gdyby nie nasza niecierpliwość i brak zaufania to mielibyśmy rok w plecy.
No, ale już po ptokach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|