|
Japonica Creativa Forum Koła Naukowego Studentów Japonistyki UAM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lord_shuyin
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 22:08, 28 Lip 2006 Temat postu: Gaijin? |
|
|
Rekrutacja rekrutacją ale czas porozmawiać o czymś wesołym . Dlaczego co roku około 500 osób chce studiować na oriencie? Co skłoniło Was, aby tu studiować? Marzenia, praca, a może wielka miłość? Czekam na posty:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Newelska
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Creativy ;>
|
Wysłany: Sob 4:57, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
murakami haruki "koniec świata i hard boiled wonderland"
|
|
Powrót do góry |
|
|
komoro
Prezes Koła
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:10, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, "Koniec świata..." to była pierwsza książka Murakamiego jaką czytałem, i również wywarła na mnie duże wrażenie, ale przeczytałem ją już po podjęciu decyzji o studiowaniu japonistyki.
Ja wprawdzie jeszcze nie studiuję, dopiero się dostałem, ale i tak się wypowiem
Pewnie jak większość studentów japonistyki interesowałem się tematem od wielu lat. Było to moje hobby nr 1. Po pewnym czasie rodzina i znajomi już odpowiednio 'wytresowani' sami dostarczali mi materiały prasowe, dzwonili do mnie mówiąc "włącz telewizję, leci coś o Japonii" itp. Jednak w czasie szkoły średniej miałem również inne rzeczy w głowie, np. gry komputerowe, i wogóle byłem trochę niebieskim ptakiem, więc moje oceny były co najwyżej średnie. W związku z tym moje szanse na dostanie się na japonistykę były bardzo niskie. I jeszcze żeby tego było mało, maturę pisałem w roku, w którym akurat na UAM nie było naboru na japonistykę (bo kiedyś była co 2 lata). I tak oto zacząłem studiować język angielski. Skończyłem kolegium nauczycielskie, później wyjechałem do Anglii, po roku wróciłem aby kontynuować edukację. I tak jakoś w międzyczasie moje marzenia o studiowaniu japonistyki i podróży do Japonii gdzieś się zapodziały i odeszłty w siną dal. I pewnie znikłyby zupełnie gdybym nie spotkał osoby, z której czerpię dobry przykład. Osobą tą jest, pewnie znana części studentów japonistyki, polonistka trenująca wioślarstwo. Jej marzeniem jest wystąpienie w reprezentacji kraju na olimpiadzie w Pekinie. Zadziwiły mnie jej upór, zawziętość, konsekwencja i pasja z jaką pracowała nad realizacją swojego celu. I pomyślałem sobie "a co ja właściwie zrobiłem żeby zreaizować swoje marzenia? Ja też tak mogę!", i wziąłem się ostro do roboty. Powtórzenie całego materiału z zakresu szkoły średniej nie było proste, ale jak się okazało udało się! I tak oto dostałem się na mój wymarzony kierunek. Tak więc do studiowa japonistyki skłoniły mnie zdefibrylowane marzenia.
Teraz trzeba popracować nad tym, żeby mnie nie wywalili :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
gamrai
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz/Poznań
|
Wysłany: Śro 12:52, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm...mi pomysł na japonistykę "urodził" się całkiem niedawno, chociaż miłość do Azji trwa już jakiś czas :wink: (wcześniej była to głównie Tajlandia). A Japonią zarazili mnie moi znajomi i tak to się skończyło, że wylądowałam na japonistyce
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|