Japonica Creativa

[Monikorin]

-> Newelska

Jeżeli miało by być jakieś spotkanie to myślę, że jak już to tylko administratorów lub zainteresowanych kwestią. Jeżeli ma to byc spotkanie o wyjaśnianiu sobie "zadr" i wygładzaniu atmosfery. Mieszanie w to jeszcze większej liczby członków Koła, którzy się pewnie pojawią - nie ma sensu.

-> Yaboo

Ja już mówiła, że forum to nie żłoto i nie frajda, ale obowiązek. Obowiązek ale też i pewna odpowiedzialność. Odpowiedzialność nie tylko za siebie i własne poglądy ale i za innych. Inaczej, za mnogość opinii, umysłów, wizji, które się automatyczni ei nieuchronnie pojawią. Prędzej czy później.U nas dość szybko.

[RadaZ]

Moim zdaniem to, kto administruje nie ma zbytniego znaczenia dopóki jest to dobrze robione. Nie wiem skąd te walki o zawładnięcie forum (bo z tym chyba mamy do czenienia), ale jak tak dalej pójdzie, Michał będzie musiał zacząć bać się o fotel Prezesa. XD

[MeBeLu]

[yaboo]

[Monikorin]

Ara/ Przecież cała kłótnia była właśnie o tym, że NIE wszyscy się zgadzali włąśnie z TYM działem o Japonii. W tym był pies pogrzebany. A co mojego "uznawania" jednych rzeczy za drugie - chodziło mi tu o pewien sposób wyrażania się i "statementowania" u pewnych osób, o niezdrowy sposób podejścia do swojej roli i obowiązków. Jednak wydaje mi się, że tak czy inaczej cała batalia stała się już dawno niepotrzebna, a wszystkie ewentualne przedłużenia raczej spisane na straty i nie prowadzące do niczego. Tym bardziej, że mi np.: zarzucono, że słucham opinii gości (ozób na forum), które dopiero niedawno się na nim pojawiły (mimo, że mogly je czytać od początku a zalogować się później). Czy więc możliwość proponowania Japonice i Forum zmian wynika ze stażu na forum lub "zadawania się" z klubem? To takie moje pytanie na marginesie, które mnie ostatnio terż troszkę trapiło. Tak na przyszłość.

[MeBeLu]

Moje to zdanie jest ,że ani staż ani zadawanie nie dają tyle co umiejętność zareklamowania swojej wizji.

Ja klasyfikuję fora na 2 typy:
- forum na które zaglądam tylko raz , z doskoku rejestruje się żeby zadać jedno pytanie
- forum które mam dodane do ulubionych , zaglądam tam i wypowiadam się stale

O ile w przypadku tych pierwszych zalezy mi na tym żeby były jak najbardziej specjalistyczne , miały jak najwięcej działów a ludzie byli w tematyce forum jak najbardziej kompetentni O tyle w tych 2gich nie liczy się praktycznie nic oprócz ludzi z którymi się ciekawie prowadzi dyskusje i których można polubić.

W związku z tym wydaje mi się że więcej daje tworzenie przez styl duskusji klimatu zachęcającego niż jakakolwiek przebudowa ( z pkt widzenia konsumenta wystarczy jeden dział jeśli bedzie mógł w nim wszystko powiedzieć)

[Newelska]

Oczywiście, tylko zainteresowani. Zostańmt po spotknaiu w środę i sobie wszystko wyjaśnijmy. Bo ja chcę mieć wolne w wolne i tyle.

[Monikorin]

No to tym bardziej spotkanie musi się zacząć o 18:00.

[yaboo]