Japonica Creativa

RadaZ

Dostrzegam tutaj "komplex szychy". Naturalnie mogę się wypowiadać w temacie, w którym się orientuje, ale wszędzie wyróżnia się podział na lepszych i gorszych. Z reguły jest on wprowadzany przez tych drugich, którym (w ich opinii) nie udało się "wybić". :roll:
Na różnych zlotach, a nie ukrywam, że mówię zwłaszcza o znanych mi zlotach miłośników japońskiej (pop)kultury, istnieją podobno "szaraki" i "znajomi orgów". Ludzie chcą być zauważanymi / akceptowanymi w grupie, ale tak naprawdę nie robią ku temu nic. Ci, którym się udało wyrwać z tej całej "szarości" [sic!] są uważani za "pyszącą się (j)elitę". Zwłaszcza wtedy, gdy są dumni z tego, co udało im się zrobić, ale cóż... sukces to coś, czego znajomi i bliscy nigdy Ci nie darują...

Na Drzwiach Otwartych przedstawiciele Creativy byli bardzo otwarci i życzliwi. Opowiadali o studiach, perspektywach po ich skończeniu, wyjazdach do Japonii etc. zarówno potencjalnym studentom, jak i ich rodzicom.
Czasami tylko gubili się w formalnościach (terminy, przedmioty), ale to dopowiadali kandydaci. Jezyk

stasio

Film dokumentalny Oshimy Nagisy "Stulecie kina japońskiego" to dzieło w którym znany reżyser opowiada o historii kina Wysp od zarania jego dziejów, poprzez różne jego perypetie, aż po kino XXI wieku. Ogląda się miło, nie nudzi, no i opowiada o kinie nie byle kto :) Mogę wysłac komuś albo podrzucic za pośrednictwem, jeśli będzie zainteresowanie. Format: VHS. Kontakt emaliowany: [link widoczny dla zalogowanych]. Dziekuje.

RadaZ

Zdarza się, że link na stronie głównej Creativy zaprasza nas do dyskusji o danym wydarzeniu na forum. Proponowałbym, by ten link przenosił bezpośrednio do tematu poświęconemu danemu wątkowi, a nie na stronę główną forum. Małe, a jakie praktycze. I cieszy... Mruga

Newelska

wiem, wiem. tak tez robilam, ale ostatnio nie bardzo orientowalam sie, czy na forum w ogole sa watki na temat podany w ogloszeniu, a jesli sa, to czy nie zostana przeniesione, wiec bezpieczniej bylo po prostu odeslac na glowna.

Monikorin

Z tego co pamiętam, były też wątki stałe, które nie zmieniały miejsca, były uż na forum "w trakcie" (czyli trwała już na nich jakaś rozmowa) i linki były ze stronki głównej podprowadzone dobrze - min.: do moich wykładów o Takarazuce odrazu otwierał się odpowiedni wątek. Więc nie jest tak, że chaos jest kompletny Mruga

.

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5